No i jest kolejny eksperyment :) jadł juz ktoś taką papryczkę, ja miałam przyjemność skosztować od koleżanki i muszę przyznać ze smak mnie zaskoczył i zaczęło się szaleństwo paprykowe...
2kg kolorowej papryki
8 ząbków czosnku
3 listki laurowe
koszyczki kopru, może tez byc koperek zielony
8 ziaren ziela angielskiego
sól
Z papryk usunąć "wnętrzności" kroimy na 8 części, czosnek obieramy.
Papryki układamy do słoików, ja używam do kiszonych ogórków większych słoików 2,6l wkładam 4 ząbki czosnku, koszyczek kopru, 2 ziarenka ziela angielskiego i listek laurowy.
Zalewę robię wcześniej żeby sie trochę przestudziła, moje proporcje:
1l wody + 1 łyżka soli.
zalewamy sloiki zalewą, zakręcamy i wynosimy do piwnicy lub spiżarni.
Papryczka jest gotowa do zjedzenia już po 4-5 dniach, albo zostawiamy na zimę
 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz